cze 30 2003

Bez tytułu


Komentarze: 1

Czy mężczyzna, który będąc pod wpływem alkoholu zdradzi kobietę ktorą kocha, bedzie usprawiedliwiony? Czy nie jest w stanie w takiej sytuacji sie opanowac, zaprotestowac? Czy jesli uwazam, ze dla chcacego nic trudnego to znaczy, ze jestem idealistką? Czy alkohol i rząda sa w stanie stłumić miłość i wierność?  Nie mozna sie przed tym bronic? Nie mozna nic zrobic?

madzinka : :
30 czerwca 2003, 03:28
ja wybaczylam, bo kocham

Dodaj komentarz